12 lutego 2021

Mężczyzna z New Jersey pozywa Amazon za zwolnienie go z powodu używania medycznej marihuany

Mężczyzna z New Jersey złożył w październiku pozew przeciwko swojemu pracodawcy Amazon za rzekome zwolnienie go po tym, jak nie poinformował swoich przełożonych o leczeniu medyczną marihuaną. Mężczyzna, który został publicznie zidentyfikowany tylko jako D.J.C., nie przeszedł losowego testu na obecność narkotyków w lipcu i został umieszczony na tymczasowym płatnym urlopie. Po dostarczeniu dokumentacji dotyczącej jego stanu zdrowia, o którą prosiła firma, został oficjalnie zwolniony.

Decyzja ta może sprawić, że Amazon znajdzie się po złej stronie prawa New Jersey. Chociaż Sąd Najwyższy rozpatrzy apelację, stanowy sąd apelacyjny orzekł, że pacjenci z medyczną marihuaną nie mogą zostać zwolnieni, jeśli oblali test na obecność narkotyków.

D.J.C. w swoim pozwie twierdzi, że firma dyskryminowała go naruszając Americans with Disabilities Act.

Był zatrudniony w magazynie Amazona w Edison, New Jersey od lutego 2017 r. i według jego pozwu nigdy nie miał problemów dyscyplinarnych w firmie - wręcz przeciwnie, został dwukrotnie awansowany w ciągu roku, w którym był zatrudniony w firmie. W lipcu 2018 r. wykonał losowy test płynu ustnego na obecność narkotyków i test wypadł pozytywnie na obecność marihuany.

D.J.C. twierdzi, że przepisano mu marihuanę, aby pomóc w leczeniu jego zaburzeń lękowych i panicznych.

Mieszane komunikaty

Pracownik pamięta, że powiedziano mu, że jeśli wyniki będą pozytywne, będzie miał możliwość przesłania odpowiedniej dokumentacji dotyczącej powodów, dla których potrzebuje tej substancji do leczenia.

Miał taką możliwość, ale nie przed tym, jak pracownik działu kadr powiedział mu, że jest zwalniany na podstawie pozytywnych wyników testu. D.J.C. pokazał pracownikowi działu kadr swoją kartę medycznej marihuany z New Jersey, a wypowiedzenie zostało zmienione na tymczasowy urlop z wynagrodzeniem, do czasu przedstawienia zaświadczenia od lekarza o jego zdolności do pracy.

Chociaż mężczyzna zwrócił się z wymaganymi dokumentami dwa dni później, tydzień po rozpoczęciu "tymczasowego" urlopu, w sierpniu 2018 r. powiedziano mu, że został zwolniony za to, że nie poinformował firmy z wyprzedzeniem o swoim leczeniu medyczną marihuaną.

Kiedy później złożył podanie o pracę w Whole Foods, mężczyzna został poinformowany, że jego wypowiedzenie z Amazon wyklucza możliwość rozważenia go na to stanowisko.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy pracownik pozwał Amazon za bezprawne wypowiedzenie z powodu używania medycznej marihuany. W 2016 roku, firma zwolniła kobietę, która pracowała dla firmy przez osiem lat. Zawarła z nią ugodę na nieujawnioną kwotę.

Amazon znalazł się pod ostrzałem za traktowanie swoich pracowników, od nieracjonalnych harmonogramów zadań po obojętność w obliczu urazów w miejscu pracy. W październiku 1800 pracowników Amazona ze Stanów Zjednoczonych, Anglii, Australii i innych miejsc zorganizowało globalny strajk, co jest jednym z przejawów rosnącego ruchu pracowniczego w jej szeregach.

Niezależnie od tego, firma kontynuuje swoją zdumiewającą trajektorię wzrostową. W ostatnim raporcie stwierdzono, że wartość akcji Amazon wzrosła pięciokrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat, a kierownictwo spodziewa się, że sprzedaż w trzecim kwartale wzrośnie o 24 procent.